Afera pączkowa
Krzysiek: - Mogłeś wziąć z czekoladą a wziąłeś z karpatką. Ja chciałem z karpatką...
Buhaj: - Nie zostawiaj jedzenia na widoku.
Krzysiek: - Do biurka mam chować?
Murzyn: - Do dupy.
Buhaj: - Tam znajdę.
Krzysiek: - Nie wtrącaj się Murzyn, chyba że mi odkupisz pączka z białą czekoladą i kremem karpatkowym.
Buhaj: - Nie odkupię. Nie zostawia się jedzenia na widoku. Widzę jedzenie - jem jedzenie. Nie moja wina.
Jabol: - Jak to nie twoja wina? Ktoś cię zmusza do jedzenia? Oddaj mu tego pączka!
Dodaj komentarz