Klasyczna dyskusja podczas pracy
Stażysta: - Kto może mi pomóc poprawić niedociągnięcia w projekcie?
Krzysiek: - Twoja matka.
Stażysta: - A twoja matka jest tak gruba, że kupuje sobie pasek w rozmiarze równik.
Buhaj (z poważną miną): - Zesrałem się ze śmiechu. Proszę powstrzymać karuzelę kału.
Szymon: - Krzyśka matka nie jest gruba. Ma niezłe cycki i fajnie się rucha.
Buhaj: - A nie, to nie ze śmiechu. Po prostu się zesrałem.
Dodaj komentarz