Pierd
Artur: - Jadłem wczoraj kebab i w nocy mi się odbijało kebabem, a dzisiaj pierdzę i znów ten sam zapach.
Krzysiek: - Ja ostatnio obudziłem się od własnego pierda i wiem, że to prawda, bo był on tak donośny i tak długi, że gdy się obudziłem to nadal byłem w jego trakcie.
Artur: - Dziękuję za to świadectwo.
Dodaj komentarz