Prezes 1 vs prezes 2
Robert usiłował namówić Jabola na ponowne zatrudnienie pewnego człowieka, który już kiedyś pracował na rzecz firmy, ale został zwolniony za spożywanie alkoholu w miejscu pracy.
- Nie bądź taki uparty. Zgódź się - prosił Robert. - Daj szansę naszemu staremu koledze.
- Wypraszam sobie - żachnął się Jabol. - Takich kolegów to ja w dupę kopałem.
- On już nie pije i nie będzie stwarzał żadnych problemów. Zmienił się.
- Ludzie nigdy się nie zmieniają. Natomiast niektórzy się maskują.
Dodaj komentarz