Wataha
- Jak wam idzie, chłopaki? - spytał Jabol.
- Chłopaki to są w agencjach towarzyskich, a my jesteśmy młode wilki - odparł Artur. - No, może z wyjątkiem Profesora. To nasz stary wilczur.
- Jak to było w watahach? - zamyślił się Jabol. - Stare wilki zawsze szły na przedzie?
- Nie, było na odwrót - odezwał się Profesor. - Stare i schorowane szły na końcu, a na czele watahy były najsilniejsze.
Dodaj komentarz