Wpis 2021-05-18, 22:42
- Ale miałem ostatnio przygodę... - zaczął Buhaj.
- Jaką? - spytała pani Krysia.
- Jechałem autobusem i chciałem puścić cichacza, a się zhiszpaniłem... Aż mi gówno poleciało po nodze i na podłogę.
Pani Krysia nic nie odpowiedziała i ze zniesmaczoną miną wlepiła wzrok w ekran komputera.
- Ale nikt tego nie widział - kontynuował Buhaj. - A nikt tego nie widział... bo mi się to śniło.
Dodaj komentarz