Wpis 9
Nowe, zamówione przez Jabola meble zostały odebrane przez Artura i Buhhaja, a następnie przewiezione do budynku firmy. Trzeba było jeszcze wnieść je schodami na drugie piętro, co do pewnego momentu przebiegało sprawnie. Jednak, podczas targania komody, Buhhaj zastopował Artura na półpiętrze.
- Poczekaj... coś mi poszło i nie wiem, czy to gówno, czy czekolada.
- Pozwól, że sprawdzę... Artur zaczął go obwąchiwać. - To czekolada.
Dodaj komentarz