Znów Łysy na zastępstwie i zadyma
Szymon: - Znowu teksty o rodzicach? Patus z ciebie i nic więcej. Do wyjebania z firmy jak Zbychu.
Łysy: - Wyjebać to cię może Buhaj w dupkę.
Stażysta: - Zbychu sam się wyjebał.
Szymon: - Ale pracował najebany i obrażał współpracowników.
Łysy: - Ja cię mogę obrazić na trzeźwo jeśli chcesz.